Niestety przepisy kodeksu postępowania nie regulują tego, ile czasu ma Sąd II instancji na rozpatrzenie odwołania. W praktyce wygląda to w ten sposób, że Sąd I Instancji przekazuje Sądowi II instancji akta sprawy wraz z apelacją. W pierwszej kolejności dochodzi do wylosowania sędziego sprawozdawcy. Następnie wybierani są również pozostali sędziowie, którzy będą orzekać w tej sprawie. Co do zasady sąd odwoławczy rozpatruje sprawy w składzie trzyosobowym. Strona skarżąca otrzymuje zawiadomienie o składzie osobowym, natomiast drugiej stronie sąd doręcza apelacje wraz z informacją o składzie sądu. Strona otrzymująca apelacje ma dwa tygodnie na zajęcie stanowiska. Nie oznacza to jednak, iż po tym terminie sąd wyznaczy termin rozprawy.
W sprawach frankowych banki w 99% spraw składają wnioski o rozpoznanie apelacji na rozprawie. Co oznacza, że sąd nie może wydać wyroku na posiedzenie niejawnym. Aktualnie sądy są bardzo obłożone i czas na rozpatrzenie apelacji znacznie się wydłużył. Dla przykładu jeszcze trzy lata temu Sąd Apelacyjny w Szczecinie rozpatrywał sprawy apelacyjne w 8 miesięcy. Na chwilę obecną termin ten uległ wydłużeniu do 18 miesięcy.
Sprawdź również: pomoc frankowiczom Szczecin
Na wyznaczenie terminu Sądu II instancji czeka się stosunkowo długo. Największe znaczenie ma to, gdzie została założona sprawa. W największych miejscowościach takich jak Warszawa na rozpatrzenie odwołania możemy czekać nawet kilka lat.
Unieważnienie umowy frankowej oznacza, że należy traktować ją jakby, nigdy nie doszło do jej zawarcia. W takim rozumieniu kredytobiorca powinien zwrócić bankowi kwotę otrzymanego kredytu, natomiast bank powinien zwrócić kredytobiorcy wszystkie wpłaty, które otrzymał w związku z obsługą kredytu. Następnie bank powinien wystawić list mazalny, na podstawie którego można usunąć hipotekę z naszej nieruchomości. Taki wniosek składa się we właściwym miejscowo Sądzie Rejonowym w Wydziale Ksiąg Wieczystych. Na koniec bank powinien wykreślić nasz kredyt i jego obsługę w BIK-u.
Zatem podsumowując po unieważnieniu umowy, dochodzi do rozliczenia pieniężnego, usuwamy hipotekę oraz historię obsługi kredytu w BIK-u.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami od momentu otrzymania uzasadnienia wyroku, na złożenie apelacji bank ma dwa tygodnie (w określony sytuacjach trzy tygodnie). W tym miejscu chciałbym zwrócić szczególną uwagę na to, od kiedy liczy się dwutygodniowy termin. Po wyroku sądu I instancji bank ma 7 dni na złożenie wniosku o uzasadnienie (bez tego nie będzie mógł złożyć apelacji) i tutaj powstaje pewien problem. Teoretycznie sąd powinien niezwłocznie napisać uzasadnienie. W idealnym świecie powinno to trwać do miesiąca. Z uwagi na obecną sytuację w sądach zdarzają się sytuacje, gdzie na uzasadnienie czeka się nawet kilka miesięcy, co znacznie wydłuża termin złożenia apelacji.